

Kiedy wypływamy w morze,
by zarzucić sieć na dorsze
może nam się zdarzyć wszystko,
nawet i najgorsze...
by zarzucić sieć na dorsze
może nam się zdarzyć wszystko,
nawet i najgorsze...

Nasze matki, żony, córki,
wyprawiając nas o brzasku,
modlą się do Pana Boga,
by otaczał nas swą łaską.
wyprawiając nas o brzasku,
modlą się do Pana Boga,
by otaczał nas swą łaską.
A gdy przyjdzie czas powrotu,
to zmęczone ich powieki,
oczekują naszych łodzi,
ufne w Bożą moc opieki.
to zmęczone ich powieki,
oczekują naszych łodzi,
ufne w Bożą moc opieki.
Tak jak Jezus na tej plaży
wypatruje nas z daleka,
tak i każda z kobiet naszych
na szczęśliwy powrót czeka.
wypatruje nas z daleka,
tak i każda z kobiet naszych
na szczęśliwy powrót czeka.
Sopockim Rybakom, Marek Kasperski
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz