"Fotografować to znaczy wstrzymać oddech, uruchamiając wszystkie nasze zdolności w obliczu ulotnej rzeczywistości..." Henry Cartier-Bresson
środa, 30 października 2013
poniedziałek, 21 października 2013
Sopocki punkt widokowy, 16.10.2013
Ja wiem, że w wiecznym kole przemian
zapadnie wszystko jakby w morze,
że minie czas i minie ziemia,
i to, com kochał i com tworzył.
zapadnie wszystko jakby w morze,
że minie czas i minie ziemia,
i to, com kochał i com tworzył.
Próżno bym, pełen wielkich tęsknot,
jak ślad na piasku wieczność tropił,
bo ludzki trud i ludzkie piękno
jest jak na wiatr rzucony popiół.
jak ślad na piasku wieczność tropił,
bo ludzki trud i ludzkie piękno
jest jak na wiatr rzucony popiół.
Więc dobrze okruch szczęścia dostać,
umiejąc fałsz od prawdy dzielić.
I życie szczere mieć i proste
jak uścisk dłoni przyjaciela.
umiejąc fałsz od prawdy dzielić.
I życie szczere mieć i proste
jak uścisk dłoni przyjaciela.
Tadeusz Borowski, Ja wiem
piątek, 18 października 2013
środa, 16 października 2013
Sopocka jesień, 14.10.2013
Jak nie kochać jesieni, jej babiego lata,
Liści niesionych wiatrem, w rytm deszczu tańczących.
Ptaków, co przed podróżą na drzewach usiadły,
Czekając na swych braci, za morze lecących.
Liści niesionych wiatrem, w rytm deszczu tańczących.
Ptaków, co przed podróżą na drzewach usiadły,
Czekając na swych braci, za morze lecących.
niedziela, 13 października 2013
Jesienny portret w Parku Oliwskim, 12.10.2013
My nic nie wiemy, my przez całe życie
Chcemy coś wiedzieć, ale nic nie wiemy.
Rośniem zaprawdę - cóż, gdy i powicie
Rośnie - a nigdy go nie prześcigniemy.
Świat - to powicie, my zaś - wieczne dzieci:
Bawimy się cieniem i przed cieniem drżemy;
Trwoga ta skrzydłem błyskawicy wzleci,
I znów nam dobrze, i znów nic nie wiemy.
Krzyż tylko jeden, wyciągnąwszy dłonie
Starców po dawnej znajomości wita,
Młódź błogosławi - a rozdarte skronie
Z chmur wychylając - w oczach dzieci czyta;
Czy im te wstęgi, co tak bujnie płyną,
Zdadzą się na co, i czy nie zaginą?
O, nie zaginą? bo dopóki skrycie,
Cicho a dzielnie, myślą, nie zaś krzykiem,
Boleść zakwita - i ciernistym smykiem
Gra nas po sercach, póty nasze życie!
Chcemy coś wiedzieć, ale nic nie wiemy.
Rośniem zaprawdę - cóż, gdy i powicie
Rośnie - a nigdy go nie prześcigniemy.
Świat - to powicie, my zaś - wieczne dzieci:
Bawimy się cieniem i przed cieniem drżemy;
Trwoga ta skrzydłem błyskawicy wzleci,
I znów nam dobrze, i znów nic nie wiemy.
Krzyż tylko jeden, wyciągnąwszy dłonie
Starców po dawnej znajomości wita,
Młódź błogosławi - a rozdarte skronie
Z chmur wychylając - w oczach dzieci czyta;
Czy im te wstęgi, co tak bujnie płyną,
Zdadzą się na co, i czy nie zaginą?
O, nie zaginą? bo dopóki skrycie,
Cicho a dzielnie, myślą, nie zaś krzykiem,
Boleść zakwita - i ciernistym smykiem
Gra nas po sercach, póty nasze życie!
Cyprian Kamil Norwid, Chwila myśli
Subskrybuj:
Posty (Atom)